Oficjalna strona klubu sportowegoBRUK-BET TERMALICA Nieciecza

#TermalicaRetro: Lider

[2020-04-23]

W kolejnej naszej podróży w ramach #TermalicaRetro wracamy do wydarzeń z 24 lipca 2016 roku, kiedy to do Niecieczy zawitała drużyna Cracovii.

Przed meczem

Tak się złożyło, że pierwsze dwa mecze sezonu Słonie rozgrywały na własnym terenie. Na inaugurację nasza drużyna zainkasowała 3 punkty w pojedynku Arką Gdynia. Pasy na starcie sezonu również miały okazję cieszyć się ze zwycięstwa. W Krakowie o dobrym przygotowaniu Cracovii do sezonu przekonał się Piast Gliwice, który przegrał przy Kałuży aż 5-1.

Małopolskie derby Bruk-Bet Termalica rozpoczęła w składzie bardzo zbliżonym do udanej inauguracji, a wyjściowa ‘11’ prezentowała się następująco: Trela, Fryc, Osyra, Putiwcew, Pleva, Guba, Jovanović, Kupczak, Gutkovskis, Babiarz i Kędziora.

Piorunująca pierwsza połowa

Od pierwszych chwil tamtego spotkania dobrze nastrojona drużyna Bruk-Bet Termaliki Nieciecza miała skuteczny pomysł na swoją grę. W 13 minucie spotkania po krótkim rozegraniu piłki z rzutu wolnego piłka spadła po nogi Gutkovskisa, a ten nie miał większych problemów ze zdobyciem bramki. Dziś w erze VAR-u ta bramka najprawdopodobniej nie zostałaby uznana, bo „Gutek” był wyraźnie wysunięty względem obrońców Pasów.

Pięć minut później mogło być 2-0. Prawą stroną akcję oskrzydlił Guba, który otrzymał doskonałe podanie od Kędziory. Strzał odbił jeszcze interweniujący Litauszki i piłkę zmierzająco do bramki po odbiciu się od słupka wygarnął Sandomierski. Czy technologia goal line sprawiłaby, że bramka zostałaby zaliczona? Trudno powiedzieć!

Druga bramka dla Słoni, podobnie jak pierwsza padła po rzucie wolnym. Przeciągnięte dośrodkowanie na dalszy słupek w wykonaniu Babiarza świetnie zgrał Kornel Osyra, przed bramką (opuszczoną przez Sandomierskiego) był Kupczak, który nie miał najmniejszych kłopotów ze skierowaniem piłki do siatki.  

Po przeciwległej stronie najgroźniejszą postacią był Erik Jendrisek i to on dał trafienie dla gości w 26 minucie meczu. Kontuzji przy próbie interwencji w tej akcji doznał Dariusz Trela, który nie dość, że przedwcześnie musiał zejść to popołudnie zakończył wizytą w szpitalu.

Słonie na nasze szczęście szybko zareagowały na stratę bramki i po kolejnych dziesięciu minutach znów wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie. Babiarz zagrał w stronę Guby, ten wstrzelił futbolówkę w kierunku bramki, a Sandomierskiego zmylił jeszcze nieszczęśliwie interweniujący Litauszki. W Niecieczy było 3-1 dla gospodarzy.

Choć po przerwie emocji również nie brakowało, to piłkarze nie byli już tak skuteczni. Ofensywne zapędy albo stopowali bramkarze albo obramowanie bramki o czym najdotkliwiej przekonał się Jendrisek. W samej końcówce Dąbrowski wykorzystał jeszcze rzut karny po faulu na Wdowiaku, ale był to tylko gol zmniejszający rozmiary porażki. Pasy do Krakowa wracały z niczym, a Bruk-Bet Termalica Nieciecza objęła przewodnictwo w ligowej tabeli!

 

Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3-2 Cracovia
Vladislavs Gutkovskis 13, Mateusz Kupczak 21, Róbert Litauszki 36 (s) - Erik Jendrišek 26, Damian Dąbrowski 90 (k)

Bruk-Bet Termalica: 12. Dariusz Trela (30, 80. Krzysztof Pilarz) - 8. Patryk Fryc, 15. Kornel Osyra, 77. Artem Putiwcew, 17. Dalibor Pleva - 19. Dávid Guba (58, 7. Samuel Štefánik), 28. Vlastimir Jovanović, 25. Mateusz Kupczak, 21. Vladislavs Gutkovskis, 6. Bartłomiej Babiarz - 24. Wojciech Kędziora (85, 96. Przemysław Szarek).

Cracovia: 29. Grzegorz Sandomierski - 7. Jakub Wójcicki, 4. Róbert Litauszki (78, 11. Mateusz Wdowiak), 21. Hubert Wołąkiewicz, 26. Deleu - 20. Mateusz Szczepaniak, 14. Damian Dąbrowski, 5. Miroslav Čovilo, 27. Marcin Budziński, 62. Erik Jendrišek (74, 9. Tomáš Vestenický) - 10. Mateusz Cetnarski (46, 67. Bartosz Kapustka).

 

 

‹ powrót