Oficjalna strona klubu sportowegoBRUK-BET TERMALICA Nieciecza

Z dużym zaangażowaniem i koncentracją

[2016-07-02]

Zwycięski 3:1, sparing z czeską MFK Karviną był ostatnim punktem zgrupowania Bruk-Betu Termaliki Nieciecza w Wodzisławiu Śląskim. Trener „Słoni” Czesław Michniewicz był zadowolony z postawy zespołu w tym spotkaniu oraz pracy wykonanej w ostatnich dniach.

- Mecz z Czechami odbył się po ciężkim okresie treningowym. Dodatkowo graliśmy w trudnych warunkach, przy wysokiej temperaturze. Wystąpiliśmy na dwa składy. Mimo, że zawodnicy byli myślami przy rodzinach to potrafili się zmobilizować. Jestem zadowolony z tego jak się dziś zaprezentowali, ale też podczas całego zgrupowania. Z dużym zaangażowaniem i koncentracją wykonywali swoje obowiązki  – mówi szkoleniowiec "Słoni". 

Teraz przed zespołem treningi w Niecieczy i kolejny etap pracy. – W najbliższych dniach skupimy się na taktyce, ustawianiem w ataku, obronie i stałych fragmentach gry. To wszystko będziemy szlifować. Czekają nas jeszcze dwa sparingi z Wigrami Suwałki i Stalą Mielec. To rywale z pierwszej ligi, ale to nam nie przeszkadza – twierdzi trener. 

Zgrupowanie w Wodzisławiu Śląskim było okazją do zaprezentowania się piłkarzy, którzy trafili do „Słoni”. – Pokazali się z dobrej strony. Dziś na lewej obronie wystąpił też testowany Słowak Michal Siplak. Zagrał poprawnie. Chciałbym go jeszcze zobaczyć. W tej sprawie nie chcę jednak wybiegać przed szereg. Nad tym wspólnie  się zastanowimy z panią prezes i Marcinem Baszczyńskim – dodaje trener.

Pobyt na obozie Bruk-Bet Termalica kończy w dobrej sytuacji zdrowotnej. – Dziś daliśmy odpocząć Patrykowi Frycowi, który narzekał na drobny uraz. Podczas zgrupowania nikt nie doznał żadnej kontuzji. Dbali również o to nasi fizjoterapueci Łukasz Miller i Tomasz Majchrzyk , którym chciałem podziękować za trud i pracę - dodaje Michniewicz.

‹ powrót