Oficjalna strona klubu sportowegoBRUK-BET TERMALICA Nieciecza

Pod szatnią Słoni

[2016-05-11]

Duża radość panowała wśród piłkarzy Termaliki Bruk-Betu Nieciecza po meczu w Białymstoku. Cieszyli się z utrzymania i jak przekonywali uniknięcia nerwowego finiszu rozgrywek.

Sebastian Ziajka: Wygraliśmy bardzo ważny mecz. Miał swoją dramaturgię. Nie oddaliśmy celnego strzału na bramkę, ale wygraliśmy. W piłce tak się gra  jak przeciwnik pozwala. Z Jagiellonią nie było łatwo. W tym spotkaniu dobrze zaprezentowaliśmy się w defensywie. Po meczu z Śląskiem każdy z nas był świadomy co nas czeka. Cieszymy się, że uniknęliśmy nerwowej końcówki.

Krzysztof Pilarz: Dwa dni przed meczem trener zasygnowalizowal mi, że mogę wystąpić. Tak się stało. Mecz był jaki był. Podeszliśmy do niego z założenia, że bez względu na styl chcemy wygrać.Zdawaliśmy sobie sprawę, w jakiej jesteśmy sytuacji. Cieszę się, że zachowałem czyste konto i nadal będziemy grać w ekstraklasie. Dzięki temu na luzie możemy zmierzyć się z Górnikiem Zabrze. Fajnie się stało, że zostaliśmy w ekstraklasie. Nieciecza na to zasługuje. Powstał w niej ładny stadion, ma się rozbudowywać baza treningowa, to tylko sprzyja dalszemu rozwojowi.

Dalibor Pleva: Przyjechaliśmy wygrać. Nie chcieliśmy czekać do ostatniego meczu. To nam się udało i ostatecznie zagwarantowało utrzymanie. Dzięki temu z Górnikiem nie zagramy na noże. Naszym celem było niestracenie bramki. Od początku koncentrowaliśmy się żeby wygrać. Dla mnie to kolejny sezon w Termalice Bruk-Becie był niezwykle cięzki, ale udany.

‹ powrót