Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Trafarski daje 3 punkty Niecieczy

   Odslon: 4319      Dodano: Piotr Bałut      Zródło: inf. własna

Bruk-Bet Nieciecza - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1-0(1-0)


1-0 Piotr Trafarski 9'


Sędzia: Jacek Lis
Widzów: 500
Żółte kartki: Kot, Szczoczarz, Cygnar - Lendzion, Zjawiński, Musuła,Enow, Kucharczyk
Czerwona kartka: Jagodziński


Bruk-Bet: Budka - Zontek, Cios, Czarny, Wójcik - Kot, Prokop, Cygnar(76' Metz), Kwiek(46' Leśniowski) - Szczoczarz, Trafarski(70' Dzierżanowski)

Świt: Fogler - Lendzion(46'Jagodziński), Gurzęda, Drwęcik, Gmitrzuk, Kucharczyk, Zjawiński, Maślanka(85' Strzałkowski), Enon, Lewicki(57' Kończyński), Musuła




Dzisiaj drużyna Bruk-Netu rozgrywała mecz w ramach 21 kolejki II ligi, grupy wschodniej. Pierwotnym terminem meczu był 14 marca, jednak ze względu na złe warunki atmosferyczne nie udało się rozegrać zaplanowanych na ten dzień spotkań.


Przeciwnikiem niecieczan był zajmujący trzecią lokatę Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Mecz o tzw "sześć punktów" zakończył się skromnym zwycięstwem gospodarzy, a jedynego gola meczu zdobył w 9 min. Piotr Trafarski.


Niecieczanie od pierwszych minut rozpoczęli ofensywę na bramkę Foglera. Najpierw w polu karnym groźnie strzelał Szczoczarz, chwilę później w pole karne groźnie dośrodkowywał Kwiek, a 9 min minucie piłkarze Jałochy zdobyli gola. Prokop dośrodkowywał piłkę z rzutu rożnego, a większych problemów z umieszczeniem futbolówki w bramce golkipera przyjezdnych nie miał Trafarski. Jak się później okazało było to jedyne trafienie tego meczu. Niedługo później Trafarski mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców - po efektownym dryblingu w polu karnym minął trzech rywali, jednak jego strzał sparował bramkarz Świtu. Kolejne minuty to głównie gra w środkowej strefie boiska, a sytuacji podbramkowych było niewiele. W 36 min. w świetnej sytuacji znalazł się ponownie Trafarski, ale i tym razem zabrakło napastnikowi Niecieczy szczęścia, który został powstrzymany przez Drwęcika. Tuż przed przerwą zawrzało przed bramką Budki - najpierw groźnie z rzutu wolnego strzelał Zjawiński, a niedługo później piłkę z linii bramkowej głową wybił Zontek. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się skromnym prowadzeniem niecieczan 1-0.

W drugiej odsłonie piłkarze Bruk-Betu zepchnięci zostali do defensywy. Przyjezdni za wszelką cenę próbowali zdobyć bramkę wyrównującą, ale sztuka ta okazała się niemożliwa wręcz do zrealizowania. Gospodarze w umiejętny sposób bronili bowiem jednobramkowego prowadzenia. W 73 min. Leśniowski prostopadłym zagraniem "uruchomił" Szczoczarza, który tym samym znalazł się w świetnej sytuacji. Napastnikowi z Niecieczy zabrakło jednak precyzji. Chwilę później z rzutu rożnego dośrodkowywał Prokop, ale żaden z zawodników Niecieczy nie potrafił skierować piłki z najbliższej odległości do bramki Świtu.
Mecz zakończył się zwycięstwem niecieczan 1-0.








Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012