23 kolejkę II ligi ocenia Rafał  Kleindschmidt:

Niestety największą niespodzianką  była nasza porażka z Olimpią Elbląg. Chyba niewiele osób się  jej spodziewało. Tak się jednak inne wyniku poukładały, że wciąż jednak prowadzimy w tabeli. Stopniała nasza przewaga nad przeciwnikami. Musimy zacząć wygrywać. Zaskoczeniem była dla mnie też wysoka wygrana Pelikana Łowicz nad Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Ciekawe czy to oznaka kryzysu zespołu z Nowego Dworu Mazowieckiego. W pozostałych pojedynkach bez większych niespodzianek. Chociaż spodziewałem się, że Okocimskim przywiezie choćby punkt z Iławy. Wygrała u siebie z Sokołem Aleksandrów Łódzki — Stal Rzeszów. Kto wie, może to początek lepszej dyspozycji tego zespołu. Ciekawy mecz był również w Stróżach. Tam padł remis, ale na to też liczyłem – mówi.