Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Niecieczanie znaleźli pogromcę

   Odslon: 2046            Zródło: inf. własna

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Bruk-Bet Nieciecza 0-1(0-0)

1-0  Dariusz Zjawiński 51'
Świt: 1. Bartłomiej Fogler - 25. Marek Lendzion, 20. Tomasz Reginis, 4. Piotr Gurzęda, 3. Michał Adamczyk © - 17. Michał Jagodziński (81, 7. Michał Wojtczak), 5. George Enow (90, 30. Konrad Zezula), 8. Marcellinus Odong Obem, 9. Szymon Lewicki (62, 23. Grzegorz Kończyński) - 10. Dariusz Zjawiński , 19. Michał Kucharczyk  (90, 11. Łukasz Galicki)
Rezerwowi: 12. Krzysztof Telechowski - 6. Karol Drwęcki, 13. Bartłomiej Gołaszewski
Trener: Piotr Mosór

Nieciecza: 1. Norbert Baran - 15. Rafał Kleinschmidt, 6. Radosław Jacek, 13. Michał Czarny, 19. Marcin Zontek - 5. Artur Prokop, 2. Paweł Cygnar (67, 8. Tomasz Metz), 20. Marcin Szałęga - 10. Paweł Smółka, 7. Waldemar Dzierżanowski © (58, 4. Adrian Fedoruk), 17. Mateusz Leśniowski (58, 18. Patryk Jałocha)
Rezerwowi: 12. Dariusz Trela - 9. Andrzej Wójcik, 11. Sebastian Ryguła, 3. Piotr Kot
Trener: Marcin Jałocha

Sędziował: Zbigniew Zych (Lublin)
Widzów: ~500




Wczoraj o godz. 20.00 niecieczanie rozgrywali mecz w Nowym Dworze Mazowieckim, a przeciwnikiem piłkarzy Jałochy był tamtejszy Świt. Mecz zakończył się niestety porażką zawodników Bruk-Betu – była to pierwsza porażka niecieczan w tym sezonie. Mogli się oni jednak pokusić co najmniej o remis.

Piłkarze Jałochy od pierwszych minut ruszyli do ataku. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Już w 3 min. wynik meczu mógł otworzyć Leśniowski, a chwilę później niewiele do szczęścia zabrakło świetnie obsłużonemu przez Prokopa Dzierżanowskiemu. Jednak swoje okazje do zdobycia gola mieli również gospodarze. Najpierw groźnie strzelał Kucharczyk a niedługo później bliski szczęścia był Lewicki. Mecz był wyrównany, z lekkim wskazaniem,  na technicznie grający zespół z Niecieczy. Mimo, to przyjezdni nie mieli pomysłu na rozmontowanie obrony Świtu, a akcje niecieczan kończyły się zwykle strzałami z dystansu tak, jak w 35 min., kiedy to pięknie z dystansu uderzał Leśniowski. Strzał ten jednak zatrzymany został przez świetnie dysponowanego golkipera gospodarzy. To, co nie udało się piłkarzom Bruk-Betu w 51 min. udało się zawodnikom z Nowego Dworu Mazowieckiego. Lewicki szybko wyprowadził piłkę z środka pola, która po szybkiej wymianie trafiła do zamykającego całą akcję Dariusza Zjawińskiego, który nie miał większych problemów z ulokowaniem jej w siatce Barana. Jak się później okazało była to jedyna bramka tego meczu, która zadecydowała o wyniku. Niecieczanie nie składali jednak broni; najpierw strzelał groźnie Smółka, a później Prokop. Ich strzały jednak nie przyniosły bramki i mecz zakończył się skromną wygraną zawodników Świtu.

 

 








Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012