Dzisiejsze wydanie tygodnika "Piłka Nożna" podsumowuje rozgrywki drugiej ligi. Nie zabrakło w nim oczywiście miejsce poświęconemu zespołowi  Bruk-Betu Nieciecza. – Dziwne prawo rządzi rozgrywkami drugiej ligi. Najlepiej bowiem spisują się drużyny, które przed sezonem typowane były co najwyżej do walki o utrzymanie. Tymczasem w grupie zachodniej, o czym pisaliśmy przed tygodniem, przewodzi beniaminek Ruch Radzionków, natomiast we wschodniej mający ten sam status Bruk-Bet Nieciecza – pisze tygodnik. W artykule również czytamy...   

Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że Nieciecza liczy zaledwie 726 obywateli. I w takim miejscu, na peryferiach poważnej piłki, nawet jeśli chodzi tylko o druga ligę, udało się zbudować coś z niczego. Dlatego wszystkim w klubie zaczynając od zawodników i trenera Marcina Jałochy, a kończąc na prezesie należą się szczere gratulacje, bo wykonali kawał ciężkiej i mozolnej roboty.     O Bruk-Becie pisaliśmy kilka tygodni temu na łamach „PN”, więc teraz skupimy się na innych zespołach grupy wschodniej. Bo to, że zespół z Niecieczy przewodzi stawce, nie znaczy wcale, co oczywiste, że wywalczy awans. Po piętach mocno depcze mu bowiem inny beniaminek Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Pytanie tylko, czy przypadkiem drużyna z podwarszawskiego miasteczka nie zostanie rozprzedana, bo jeszcze przed zakończeniu sezonu dwoma piłkarzami Świtu poważnie zainteresowała się Wisła Płock – dodaje gazeta

Na lekturę całego artykułu podsumuwującego rundę jesienną II ligi grupy wschodniej zapraszamy do działu "Media o nas".