Chłopcy pokazali charakter

Trener Termaliki Bruk-Betu Nieciecza Piotr Mandrysz, po spotkaniu z Podbeskidziem  Bielsko- Biała przekonywał, że jego wynik nie był taki ważny.

- Wygraliśmy, ale ja nie przywiązuje aż tak dużej uwagi do rezultatu, ale jakości grania, na dużym zmęczeniu. Dziś chłopcy musieli wykazać się dużym charakterem i go pokazali. W takich warunkach, w których odbywał się mecz, nie grało się łatwo. Mimo tego odnieśliśmy zwycięstwo. Bardzo się z tego cieszę. Z Podebskidziem zagraliśmy skuteczniej. Pierwsza połowa była lepsza w naszym wykonaniu. Po zmianie stron mieliśmy wiele odbiorów piłek, zabrakło nam skutecznego wyprowadzenia kontry. Złe decyzje spowodowały, że nie udało nam się podwyższyć wyniku. Stuprocentową sytuację miał Jakub Biskup, ale jej nie wykorzystał. Mam nadzieję, że w trakcie sezonu będzie skutecznie kończył takie okazje - mówił trener.

W dzisiejszym spotkaniu na pozycji stopera zagrał Jakub Wróbel. Dla niego była to absolutna nowość.  Szkoleniowiec “Słoników” chwalił jego postawę. - Zagrał poprawnie. W pierwszej połowie wystąpił obok doświadczonego Dawida Sołdeckiego. Za ten występ należą mu się słowa pochwały. Podchodzi z optymizmem do prób zmiany pozycji. W historii polskiej piłki wielu zawodnikom siię to zdarzało i wychodziło im to na dobre - twierdził szkoleniowiec.