Czasu mało, pracy dużo

 Przygotowanie fizyczne – nad tym obecnie skupiają się piłkarze Termaliki Bruk-Betu Nieciecza.

Od poniedziałku do swojego debiutanckiego sezonu w ekstraklasie przygotowuje się zespół “Słoników”. Ich praca podzielona jest na etapy. - Teraz skupiamy się nad przygotowaniem motorycznym. Spotykamy się na siłowni i boisku. To okres wytężonej pracy, może mniej przyjemniej dla piłkarzy, ale to ma przynieść efekty - informuje szkoleniowiec zespołu Piotr Mandrysz.

Czas “ładowania akumulatorów” jest wyjątkowy intensywny. - Rozgrywki rozpoczynamy w połowie lipca. To powoduje, że w krótszym czasie musimy wykonać swoje zadania. Mam nadzieję, że pod tym względem będzie tak jak zawsze czyli dobrze - dodaje trener.

Z zespołem, jak na razie, ćwiczy jeden z nowych piłkarzy - Bartłomiej Babiarz. Jest on dobrze znany opiekunowi Termaliki Bruk-Betu Nieciecza. - Dwa lata pracowałem z nim w GKS-ie Tychy. Wspólnie odchodziliśmy z tego klubu. Od tego czasu się rozwinął. W ekstraklasie przez dwa lata rozegrał ponad sześćdziesiąt spotkań. Uważam, że jest to duże wzmocnienie naszej drużyny. Pozyskaliśmy też Andrzeja Witana. To golkiper, którego atutem jest gra nogami. Nienajlepsze warunki fizyczne nadrabia skocznością i dynamiką. Mam nadzieję, że będzie bardzo mocno napierał naszą "jedynkę" czyli Sebastiana Nowaka - mówi trener.