Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Historyczny gol Płanety

   Odslon: 2906      Dodano: rp      Zródło: inf. własna

 Znakomity debiut w barwach Termaliki Bruk-Betu zaliczył Wiktor Płaneta. Zwycięzca pierwszej edycji programu „Piłkarski Diament” w Siedlcach zagrał wprawdzie kilka minut, ale zdążył wpisać się na listę strzelców. - Na murawę wchodziłem w 85 min. Trener powiedział mi, żebym wyczekiwał na podania. Na boisku cały czas chciałem być pod grą. Otrzymałem kilka podań. Sam próbowałem rozrywać. Aż w końcu nadeszła 90 minuta. Dostałem piłkę z lewej strony i z ośmiu metrów skierowałem ją do bramki. Moja radość była tak olbrzymia, że początkowo nie wiedziałem gdzie biegnąć. Od razu jednak skierowałem się w kierunku ławki rezerwowych, gdzie każdy cieszył się ze mną. Czekałem na pierwszy oficjalny mecz w barwach Termaliki Bruk-Betu a już fakt, że okrasiłem go bramką jest dla mnie niezwykłym przeżyciem. To trafienie z pewnością doda mi olbrzymiej motywacji do dalszej pracy. To czy otrzymamy kolejne szansę to już zależy od trenera. On wie najlepiej kto powinien grać – mówi Płaneta.

Napastnik przyznaje, że nie odczuwał tremy w Siedlcach. - Wychodząc na murawę wyłączyłem się i skoncentrowałem się na jak najlepszej grze. Starałem się być bardzo aktywny. Chociaż na murawie spędziłem niespełna dziesięć minuty, to jednak czułem się jakbym zagrał ich przynajmniej 45 – dodaje zawodnik.

Gol numer jeden w barwach Termaliki Bruk-Betu Nieciecza, Wiktor Płaneta zadedykował tacie. - Zawsze mnie wspiera i cieszę się, że doczekał się mojego trafienia - twierdzi piłkarz.  








Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012