Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Siódme miejsce juniorów młodszych

   Odslon: 2218      Dodano: rp      Zródło: inf. własna

Za juniorami młodszymi Termaliki Bruk-Betu Nieciecza pierwsza część sezonu. W zmaganiach wojewódzkiej ligi zajęli siódme miejsce.

Z tego wyniku nie jest zadowolony trener zespołu Paweł Piotrowicz. - Do rozgrywek, w których debiutowaliśmy przystępowaliśmy z optymizmem. Wierzyłem, że stać nas na miejsce w pierwszej szóstce a co za tym idzie dalsze występy w pierwszej lidze małopolskiej. Zmagania w których występowaliśmy, oprócz Progresu Kraków a później Garbarnii Kraków, stawka była bardzo wyrównana. W pewnym momencie zaczęliśmy nawet myśleć o drugim miejscu. Później przegraliśmy z Garbarnią i straciliśmy na to szanse - mówi trener.

Drużyna zmagania zakończyła na siódmym miejscu, w konsekwencji grać będzie w II lidze wojewódzkiej juniorów młodszych. - O tym wyniku zadecydowały głównie mecze z Prądniczanką Kraków. Pierwsze spotkanie u siebie przegraliśmy 0:1. W rewanżowej rundzie w Krakowie, w doliczonym czasie gry prowadziliśmy 2:1. Wtedy zaczęły dziać się rzeczy, nawet jak na piłkę młodzieżową niesłychane. Najpierw krakowianie mieli rzut karny, który wykorzystali. Potem po wznowieniu gry szybko przejęli od nas piłkę i strzelili zwycięskiego gola. Ostatecznie wygrali 3:2. Ostatni mecz tej części sezonu z Akademią Piłkarską 21 Kraków nic już nie mógł zmienić. Przegraliśmy 0:6, ale dałem w nim pograć rezerwowym. Najlepszych zawodników przekazałem Waldemarowi Dzierżanowskiemu z zespołu juniorów starszych. Chłopcy, którzy wystąpili mieli okazję sprawdzić się i ocenić swoje umiejętności. Na nasze wyniki wpłynęły również kłopoty kadrowe. Nie zawsze mogłem skorzystać z wszystkich piłkarzy - dodaje trener. 

Teraz przed juniorami „Słoników” rywalizacja w II lidze wojewódzkiej. - Żeby nadal grać na tym poziomie musimy być w pierwszej dwójce. Nie będzie łatwo, ale zamierzamy walczyć – zapowiada Piotrowicz.  








Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012