Dorobek Floty budzi uznanie

 Dla nas nie ma już łatwych meczów – mówi przed niedzielnym spotkaniem z Flotą Świnoujście, trener Termaliki Bruk-Betu Nieciecza Piotr Mandrysz.

„Słonikom” w 11.kolejce przyjdzie zmierzyć się z siódmą drużyną pierwszej ligi. Postawa Floty może zaskakiwać.  – Zagramy z drużyną, która przed sezonem miała spore kłopoty. W pewnym momencie wydawało się, że nie wystąpi w pierwszej lidze. Tak się nie stało. Flota gra i jej dotychczasowy dorobek, trzeba ocenić z dużym uznaniem. Spodziewamy się ciężkiego spotkania. Zresztą z racji miejsca, które zajmujemy nie ma dla nas łatwych meczów – twierdzi szkoleniowiec „Słoników”.

Z dwóch ostatnich wyjazdów Termalica Bruk-Bet Nieciecza wróciła z czteroma punktami. Nic dziwnego, że przed niedzielnym meczem nastroje w drużynie są dobre. – Cieszymy się nie tylko z dorobku, ale równej dyspozycji, którą prezentujemy. Po ostatnich wojażach chłopcy są spragnieni występu przed naszymi kibicami. Chcą oczywiście wygrać – dodaje trener.

O tym, że mecz z Flotą nie będzie należał do łatwych przekonuje również Mateusz Kupczak. – Goście przyjeżdżają do nas podbudowani wysoką wygraną nad Miedzią Legnica. Zresztą ich wynik są dobre, Nie przegrali od ponad miesiąca. Z pewnością będą trudnym i wymagającym rywalem – przewiduje środkowy pomocnik.

W niedziele w barwach „Słoników” zabraknie rehabilitujących się Dariusza Jareckiego i Adriana Chomiuka.