Tworzy się ciekawy zespół

Szybkość, taktyka, stałe fragmenty gry – nad tym obecnie pracuje drużyna juniorów starszych Termaliki Bruk-Betu Nieciecza.

Za podopiecznymi Waldemara Dzierżanowskiego najcięższy etap przygotowań. – Podczas niego wszystko było w porządku jeżeli o realizację zadań, chociaż czasami przeszkadzała nam pogoda. Teraz skupiamy się nad szybkością, taktyką oraz opracowaniem stałych fragmentów gry – mówi  szkoleniowiec.

Drużyna rozegrała dwa sparingi. Zremisowała z Unią Niedomice 2:2. Przegrała 0:5 z Polanem Żabno. – W obu przypadkach zmierzyliśmy się z zespołami seniorów. Z Unią nasza postawa była chaotyczna. Wynikało to z tego, że chłopcy pierwszy raz zagrali z sobą. Brakowało im zrozumienia. Z czwartoligowym Polanem wysoko przegraliśmy, ale do 60 minuty rywale prowadzili 1:0. Do tego momentu chłopcy dzielnie stawiali opór przeciwnikowi. Miał z nami kłopoty. To spotkanie było dla nas pouczającą lekcją  – twierdzi szkoleniowiec.

W lecie w zespole doszło do kilku zmian. Wzmocniło go siedmiu zawodników z zespołu juniorów młodszych. Całkowicie nową twarzą w drużynie jest 17-letni Patryk Maciosek z Tarnovii. – To ofensywny środkowy pomocnik. Jest niezły technicznie. Ma dobre uderzenie z lewej i prawej nogi. Potrafi czytać grę – charakteryzuje trener.

Zmagania w Małopolskiej Lidze Juniorów Starszych "Słoniki" rozpoczną 23 sierpnia od wyjazdowego meczu z Sandecją Nowy Sącz. – To spadkowicz z Centralnej Ligi Juniorów. Czeka nas niełatwe zadanie. Mam jednak ciekawy zespół. Jego plusem są m.in. techniczne możliwości zawodników, gra piłką czy kolektyw – wylicza Dzierżanowski.