Szóstka Lipeckiego

Dwa mecze - dwa zwycięstwa taki był bilans trenera Krzysztofa Lipeckiego. Dotychczasowy asystent Dusana Radolskiego i Mirosława Jabłońskiego, samodzielnie z Termaliką Bruk-Betem Nieciecza pracował od 12 listopada. W tym czasie dwukrotnie poprowadził zespół. Za każdym razem wygrywał. – Cieszę się z tych zwycięstw. Nie było łatwo. Na to ciężko pracował zespół. Udało mi się znaleźć wspólny język z zawodnikami. Poprawiliśmy kilka rzeczy w ofensywie i defensywie, to przyniosło efekty. Zespół odzyskał wiarę po wygranej w Rybniku. Chociaż to właśnie w tym spotkaniu przy stanie 1:2 przeżywałem najtrudniejsze momenty. Chłopcy się podnieśli, pokazali charakter i zwyciężyli – mówi Lipecki.

Praca Lipeckiego, to również debiut 17-letniego Szczepana Koguta. – Na mecz z Arką wybraliśmy się z dwójką młodzieżowców. Szczepan liczył się z możliwością gry. Rozmawiałem z nim na ten temat. Na boisku spędził 10 minut. Zagrał wprawdzie na środku ataku, chociaż jest prawym pomocnikiem, ale nie zawiódł. Jego występ oceniam poprawnie – dodaje trener.