Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Strzelali głową

   Odslon: 1932      Dodano: piotrek1231      Zródło: inf. własna

GKS Jastrzębie - Bruk-Bet Nieciecza 1-2(1-0)

 

 
1:0 - Copik 3, 1:1 - Czarny 70, 1:2 - Szczoczarz 84
 
 
 
 
Sędzia: Leszek Gawron
 
Żółte kartki: Staniek – Fedoruk, Szczoczarz
 
 
 
GKS Jastrzębie: Sławik, Chrabąszcz, Wawrzyczek, Gill, Staniek, Kopacz, Copik(80' Szwarga),
 
Hajczuk (76' Świerzyński), Kostecki, Janecek, Łaciok(76' Miły)
 
 
 
Bruk-Bet Nieciecza: Baran – Ogórek, Kleinschmidt, Czarny, Zontek – Prokop, Cygnar(57' Metz), Szałęga, Fedoruk, Szczoczarz, Dzierżanowski(11' Wolański 64' Leśniowski)
 
 
Faworytem meczu bez wątpienia był wicelider z Niecieczy, ale piłkarze z Jastrzębia zapowiadali walkę przynajmniej o jeden punkt. Ostatecznie zwyciężyli niecieczanie, ale zwycięstwo to nie przyszło na pewno łatwo.
 
 
W pierwszych minutach meczu z boiska wiało nudą, a żadna z drużyn nie kwapiła się do forsowania tempa. Co prawda w 10 min. szczęścia próbował Łaciok, a dwie minuty później Wolański, ale ich akcje zakończyły się niepowodzeniem. W 28 min. Szałęga dryblingiem zwiódł rywali, ale ostatecznie został zablokowany, a strzał dobijającego Cygnara był niecelny. W 31 min. jastrzębianie zdobyli bramkę – po dośrodkowaniu z rzutu wolnego największym sprytem wykazał się Copik, który posłał futbolówkę do bramki Bruk-Betu. Niecieczanie próbowali szybko odrobić straty, ale zespół GKS-u przesunął się do obrony i akcje piłkarzy Jałochy kończyły się zwykle niepowodzeniem. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę z 20 metrów strzelał Prokop, ale piłka po jego strzale poszybowała ponad bramką.
 
Drugą odsłonę piłkarze z Niecieczy rozpoczęli od mocnego uderzenia – Cygnar huknął z 20 metrów, ale futbolówka poszybował ponad bramką. W 69 min. „oko w oko” z golkiperem gospodarzy stanął Szczoczarz, ale nie potrafił on posłać piłki do siatki. To, co nie udało się Szczoczarzowi udało się minutę późnie Czarnemu, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową zdobył bramkę wyrównującą. W 82 min. groźnie strzelał Zontek, ale piłka po jego strzale poleciała tuż obok spojenia słupa z poprzeczką. Niedługo późnie Ogórek dośrodkował wprost na głowę Szczoczarza, a ten bez większych problemów ulokował piłkę w siatce gospodarzy, dając tym samym 3 punkty dla zespołu z Niecieczy. W 86 min. na 1-3 mógł podwyższyć jeszcze Leśniowski, ale piłka po jego strzale trafiła tylko w boczną siatkę.
Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem zespołu Bruk-Betu Nieciecza.
 
 
Jak padały bramki:
1:0 – piłkę z rzutu wolnego dośrodkowywał Chrabąszcz, podanie przedłużył Janecek, a dobrze ustawiony Copik strzałem głową nie dał żadnych szans Baranowi.
1:1 – po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę głową zdobył Czarny.
1:2 – po zagraniu Ogórka z prawej strony wprost na głowę Szczoczarza, ten ostatni z 5 metrów posłał piłkę do siatki Słowika.







Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012