Termalica - Bruk-Bet Nieciecza KS

Aktualnosci

Konferencja prasowa: Punkt w jaskini lwa

   Odslon: 2673      Dodano: rp      Zródło: inf. własna

Ryszard Wieczorek, trener Energetyka ROW-u Rybnik: Trzeba podziwiać chłopaków, że graj±c w takich warunkach nikt z nich nie zasłabł. Musimy być zadowoleni z remisu. Grali¶my na bardzo trudnym terenie z zespołem, który w dwóch poprzednich sezonach walczył o awans do ekstraklasy. W pierwszej połowie mieli¶my kontrolę nad tym co działo się na boisku. Strzelili¶my gola,  potrafili¶my się długo utrzymywać przy piłce. W drugiej połowie gospodarze nie mieli nic do stracenia i rzucili się do ataków. Wtedy wymusili na nas błędy. Rzut karny, po którym stracili¶my bramkę  był dla mnie kontrowersyjny. Największym sukcesem mojego zespołu jest to, że w dziesi±tkę potrafili¶my wyrównać. Oprócz tego wyprowadzili¶my kilka ataków. W końcówce Marek Krotofil mógł nawet zdobyć zwycięskiego gola. Z drugiej strony pamiętajmy, że gospodarze mieli też kilka dogodnych okazji. Z wyniku jestem zadowolony. Wywalczyli¶my punkt w jaskini lwa. Dla beniaminka to bardzo duża warto¶ć.

Dusan Radolsky, trener Termaliki Bruk-Betu Nieciecza: Mój kolega powiedział wszystko o meczu. Trudno mi się z nim nie zgodzić. Gra w takich warunkach była kar± dla zawodników. Cieszę się, że tym meczu wszyscy s± zdrowi. Moja drużyna dzi¶ się przekonała co to znaczy być faworytem. Wtedy dużo zależy od głowy. Pocz±tek nam się nie udał. Stracili¶my szybko gola, który miał wpływ na to co się póĽniej działo. Szukali¶my się na boisku. W drugiej połowie było już lepiej. W kilku okazjach zabrakło nam skuteczno¶ci.








Wszelkie prawa zastrzeżone, copyrights © 2012