Szczoczarz: Strzelić bramkę

Spotkanie z Stalą  ma szczególny wymiar dla Łukasza Szczoczarza. Napastnik Bruk-Betu jest wychowankiem rzeszowskiego klubu. Występował w nim w latach 2000 – 03 oraz w sezonie 2006/07. W sezonach 2002/03 i 2006/07 był jego najlepszym strzelcem. 
Nic dziwnego, że do niedzielnego pojedynku podchodzi wyjątkowo. 
– To drużyna, w której stawiałem pierwsze piłkarskie kroki. Z tego też względu  chciałbym się pokazać z jak najlepszej strony. Fajnie byłoby strzelić bramkę. Koledzy z Stali wtedy nie będą żartować, że zatraciłem skuteczność – mówi "Szczota". 



Mieszkający w podrzeszowskiej Świlczy, napastnik, w miarę możliwości chodzi na mecze swoich byłych kolegów. 
– W tej rundzie mają wyjątkowego pecha. Nie grają tak źle, jak na to wskazuje miejsce w tabeli. W trzech spotkanaich pewny remis stracili w ostatniej minucie – dodaje Szczoczarz. 



Postawa rzeszowian w niedzielę, dla piłkarza Bruk-Betu jest jednak niewiadomą. 
– Nie wiem z jakimi zamiarem do nas przyjadą. Musimy być przygotowani na różne warianty w ich wykonaniu zarówno defensywny i ofensywny. Trzeba też pamiętać, że zespół w środę stoczył ciężki bój z Wigrami Suwałkami. To również może mieć wpływ na jego dyspozycję – twierdzi napastnik.