Powrót Dzierżana

W spotkaniu z Wigrami Suwałki w Bruk-Becie ponownie zagrał Waldemar Dzierżanowski. W 83 min zastąpił na boisku Tomasza Metza. Dla "Dzierżana" był to powrót po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Doznał jej w kwietniu podczas trzecioligowego spotkania przeciwko Hutnikowi Kraków. W jego trakcie doznał nim naderwania wiązadeł krzyżowych. Pod koniec poprzedniego sezonu rozpoczął treningi indywidualne. Od dwóch tygodni ćwiczył  normalnie. Swoją grę w Suwałkach ocenia dobrze. – Miałem nawet okazję, żeby strzelić bramkę. Cały czas atakowaliśmy. Trafiłem w słupek – mówi Dzierżanowski. 

„Dzierżan” w Suwałkach wystąpił w środku pola. Przyznaje jednak, że może grać na innych pozycjach. – Dobrze czuję się w środkowej osi boiska, ataku, pomocy czy obronie. Ostatecznie zdanie należy do trenera. W tym przypadku decyduje dyspozycja dnia. Kadrę mamy bardzo wyrównaną i to jest naszym atutem – ocenia Dzierżanowski.