Aktualnosci
Porażka w Pucharze Polski
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Łódzki KS 0-2 (0-0)
Dalibor Pleva 50 (s), Marek Saganowski 66
Termalica: 22. Maciej Budka - 3. Krzysztof Lipecki, 4. Dawid Kubowicz, 17. Dalibor Pleva, 23. Damian Skołorzyński - 27. Dariusz Jarecki, 8. Tomasz Metz (70, 10. Andrzej Rybski), 23. Łukasz Szczoczarz (73, 20. Jakub Biskup), 10. Szymon Martuś (70, 24. Piotr Trafarski), 16. Marcin Szałęga - 21. Emil Drozdowicz.
ŁKS: 13. Pavle Velimirović - 2. Cezary Stefańczyk (77, 20. Artur Gieraga), 8. Michał Łabędzki, 23. Bartosz Romańczuk, 6. Piotr Klepczarek - 9. Marcin Smoliński, 15. Radosław Pruchnik, 19. Agwan Papikjan (53, 10. Marek Saganowski), 17. Sebastian Szałachowski, 25. Marcin Kaczmarek - 11. Marcin Mięciel (69, 4. Tomasz Nowak).
żółta kartka: Smoliński.
widzów: 1300
sędziował: Michał Zając (Sosnowiec).
W rozgrywanym dzisiaj meczu w ramach rozgrywek Pucharu Polski niecieczanie ulegli na własnym boisku ekstraklasowiczowi z Łodzi 0-2. Dla piłkarzy ŁKSu Łódź był to ważny mecz - w rozgrywkach ligowych łodzianie nie radzą sobie najlepiej, a dzisiejszy mecz był świetną okazją do przełamania się w meczu o stawkę.
Niecieczanie w dzisiejszym meczu zagrali w składzie znacznie różniącym się od składu do jakiego przywykli oglądać ich kibice w meczach o ligowe punkty. Trener Termaliki dał odpocząć niemal całej drużynie występującej w niedzielnym meczu z Arką Gdynia.
Pierwsze dwadzieścia minut meczu przebiegało pod dyktando niecieczan, którzy z wszystkich stron ostrzeliwali bramkę przyjezdnych. Dobrych okazji nie potrafił wykorzystać jednak żadne z napastników Bruk-Betu.
Szymon Martuś w meczu tym zmarnował wiele dogodnych sytuacji.
W 18 minucie w świetnej sytuacji znalazł się Szczoczarz, ale piłka po jego strzale poszybowała tuż nad poprzeczką. Trzy minuty później przed utratą gola piłkarzy z Niecieczy uratował słupek, a z rzutu wolnego świetnie uderzał Romańczuk.
W 29 minucie oko w oko z golkiperem ŁKSu stanął Martuś, którzy wcześniej świetnie minął ostatniego obrońcę - jego strzał został jednak obroniony przez bramkarza gości.
Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę bramkarza gości ponownie próbował zaskoczył Martuś, ale i tym razem zabrakło szczęścia młodemu zawodnikowi z Niecieczy.
Druga odsłona nie należała do najlepszych w wykonaniu Termaliki. Łodzianie zdobyli dwie bramki i to oni kontrolowali wydarzenia boiskowe. W 50 minucie świetnym zagraniem odsłużony został Mięciel, który skierował piłkę w kierunki pustej bramki Termaliki. Próbujący wybić piłkę zza linię boczną Pleva wpadł razem z futbolówką do bramki i tym samym zdobył samobójczego gola.
Maciej Budka był bezradny wobec strzału Mięciela.
Wynik meczu w 66 minucie ustalił Saganowski, który głową dobił strzał sparowany wcześniej przez Budkę.
Pomimo usilnych starań ze strony niecieczan wynik nie uległ już zmianie i górą w meczu Pucharu Polski byli łodzianie, którzy zwyciężyli 0-2.
Nabór do grup młodzieżowych
Czytaj więcej... 2015-06-22Podwójna mobilizacja
Czytaj więcej... 2015-07-19Wszyscy czekają na debiut
Czytaj więcej... 2015-07-19Kadra na mecz z Piastem
Czytaj więcej... 2015-07-19T B-B TV: Inauguracja już w poniedziałek
Czytaj więcej... 2015-07-19Aplikacja T-Mobile Stats już dostępna
Czytaj więcej... 2015-07-1720 lipca, godz. 18:00 | ||
vs | ||
Piast Gliwice | Termalica Bruk-Bet | |
Zobacz zapowiedz |
6 czerwca, godz. 16:00 | ||
vs | ||
Zagłębie Lubin | 1:1 | Termalica Bruk-Bet |
Zobacz relację |