Odslon: 2593 Zródło: inf. własna
Stawki i rangi spotkania z Sandecją świadomi są piłkarze Termaliki Bruk-Betu Nieciecza. Zawodnicy mają nadzieję, że jego scenariusz zakończy się dla nich szczęśliwie.
- Mamy przed sobą teraz dwa mecze u siebie. Plan maksimum to sześć punktów – przyznaje Łukasz Tupalski, obrońca niecieczan.
Karol Piątek, docenia klasę przeciwnika. – Czeka nas niezwykle prestiżowy pojedynek. Sandecja jest trudny rywal. Koncentrujemy się nad zdobyciem trzech punktów. Jesteśmy zespołem, który może jeszcze zamieszczać w pierwszej lidze. Mocno w to wierzę – utrzymuje Piątek.
Zdaniem pomocnika, w niedzielę niecieczanie walczą o trzy punkty, a droga do tego celu jest tylko jedna. – Gramy u siebie, nie mamy innej możliwości, jak zaatakować. Trzeba to robić w przemyślany sposób. Nie możemy też zapomnieć o defensywie - dodaje Piątek.
